Okazuje się, że soki można robić ze wszystkiego. Wystarczy dobry pomysł, świeży produkt i urządzenie, które sprawi, że napój stanie się aksamitny i smaczny. Sokołyk to marka, z którą pierwszy raz się spotkaliśmy i to od razu na sesji zdjęciowej. Zaangażowano nas na podstawie naszego portfolio. Wykonaliśmy zdjęcia produktowe i reportaż fotograficzny z przemiłą obsługą w roli głównej. Jak się okazuje fotograf kulinarny to nie tylko praca dla restauracji, ale także zdjęcia dla wielu ciekawych większych i mniejszych miejsc.